DZIENNIK
moje zapiski z życia w Chinach
CZYTAJ OD POCZĄTKU, LUTY 2006| <<<poprzednie wpisy | następne wpisy>>> |
Wtorek, 27 luty 2018 |
Pamiętam przed Igrzyskami Olimpijskimi w Pekinie w 2008 roku wielki bojkot chińskich wyrobów, w tym także koszulek. Chodziło o obronę uciśnionego Tybetu. Wydaje mi się, że teraz w Tybecie wcale nie jest lepiej, ale jakoś nie ma bojkotu żadnych wyrobów chińskich. Wręcz przeciwnie: nie znam w Polsce osoby, która nie zamawiałaby czegoś z AliExpress! Co się stało z ideologią? Czyżby wszyscy uznali, że skoro coś można kupić taniej to przecież nie ma znaczenia sytuacja w Tybecie, ani prawa człowieka? Oczywiście warunki pracy i płace w Kraju Środka są coraz lepsze - powiedziałbym nawet, że w niektórych przypadkach lepsze od tych w Polsce. Co się jednak stało z gospodarczym patriotyzmem? Nie chcemy wspierać polskich produktów i firm? Kupując na AliExpress pozbawiamy zysku polskich importerów, hurtowników, a także detalistów - bo przecież większość zakupów dotyczy drobnych ilości. Odpowiedź jest prosta - tam gdzie są pieniądze nie ma miejsca na sentymenty i ideologie. Dotyczy to wielkich firm, koncernów, ale też nas, zwykłych ludzi. |
Wtorek, 6 marzec 2018 |
Lecąc do Chin możecie być pewni dwóch rzeczy: KFC i Starbucks. Cała reszta zależy już od regionu, pogody, ludzi itd. Jednak sławne kurczaki i największa kawiarnia są dosłownie wszędzie w Kraju Środka, a już szczególnie przy głównych atrakcjach turystycznych. |
Sobota, 2 luty 2019 |
Wstyd się przyznać, bo dawno strony nie aktualizowałem. Jest już trochę zaniedbana i konkurencja na pewno mocno mnie wyprzedza teraz ;-). Nadal mam sporo nowych zdjęć i jeszcze więcej z archiwum, tylko niestety nadmiar obowiązków sprawia, że powstają tylko zaległości. 5 lutego rozpoczyna się Rok Świni w Chinach - tradycyjnie dobry rok na macierzyństwo. Wielu naszych znajomych Chińczyków coraz częściej w tym okresie wyjeżdża za granicę. Koleżanka z Guangzhou jest w Singapurze, a inna z Shenzhen wybrała się po raz pierwszy ze swoją rodziną za granicę do Tajlandii. Jedna z nich słabo mówi po angielsku, ale w takich krajach jak Tajlandia, Wietnam, Singapur, Indonezja (Wyspa Bali), Malezja - mogą bez problemu liczyć na pomoc chińskich przewodników i tłumaczy, chińskie biura podróży mają tam swoich przedstawicieli. Podróżne zagraniczne dla Chińczyków jeszcze 20 lat temu były w zasadzie mało realne. Teraz stać ich na takie wyjazdy, a zwiedzanie Kraju Środka czy przesiadywanie w domu to zbyt mało wrażeń dla młodych, nowobogackich Chińczyków. Podróżują, robią zakupy, zwiedzają, spędzają czas w luksusowych hotelach, SPA, po prostu korzystają z życia. |
Środa, 14 sierpień 2019 |
Aktualnie w Hong Kongu bardzo napięta sytuacja. Wszystko zaczęło się od protestów przeciwko ekstradycji podejrzanych z Hong Kongu do Chin. Teraz protesty obróciły się pośrednio przeciwko władzy w Pekinie, a bezpośrednio przeciwko władzy w Hong Kongu. Oczywiście prawda leży gdzieś po środku. Rozumiem ludzi, którzy obawiają się chińskiej władzy, niesprawiedliwości, gwałcenia praw obywateli i ograniczonej wolności, ograniczonej demokracji. Z drugiej strony protestujący przesadzili z agresją, wybuchła frustracja, złość. Pojawiły się grupy znudzonych dzieciaków, które żyły do tej pory w dosyć spokojnym i jednak bogatym kraju, jakim był Hong Kong. Oczywiście są wśród nich rozsądni ludzie walczący o demokracje, jednak ogromna większość zachowuje się tak, jakby chcieli wprowadzić anarchię, sparaliżować kraj. W komentarzach internetowych słusznie ktoś zauważył, że w każdym "noramlnym" kraju zachodnim policja rozprawiłaby się z nimi bardzo szybko. Blokowanie lotnisk uznano by za akt terroru. W USA pewnie wkroczyłaby Gwardia Narodowa. Widzieliśmy, jak prezydent Macron poradził sobie z przeciwnikami, były tam regularne wojny na ulicach. Nikt w takich przypadkach nie mówi o prawach obywatelskich czy demokracji. W przypadku Chin sprawa wygląda inaczej. Przykro patrzeć, jak narasta nienawiść pomiędzy policją i mieszkańcami Hong Kongu. Przykro patrzeć, jak niszczone są budynki, stacje metra, infrastruktura w mieście, w którym uwielbiałem spacerować, robić zdjęcia. Co będzie dalej? Obawiam się, że chińskie wojsko lub specjalne oddziały policji wkroczą do Hong Kongu od strony Shenzhen. Wówczas wszystko się zmieni. |
Wtorek, 29 październik 2019 |
Czy wiedzieliście, że w Chinach początek szkoły podstawowej to w zasadzie koniec dzieciństwa? Chcieliśmy kupić zabawkę w prezencie synkowi naszej znajomej, a ona "Nie, nie kupujcie! Wszystkie zabawki już schowaliśmy, on w tym roku idzie do szkoły". Bratku - 7 lat i nie masz zabawek! Dostajesz książki, zeszyty, ćwiczenia, cały ładunek zajęć dodatkowych. Taki maluch nie ma już życia. Inna znajoma Chinka mówiła mi, że dzieci już w podstawówce mają bardzo dużo zadań domowych. Siedzą w szkole praktycznie od rana do wieczora, od 8 do 18. Oczywiście w tym czasie mają przerwę obiadową. Niektóre są w szkołach z internatem, inne wracają do domu na obiad i na nocleg. Poza tym wszystko toczy się wokół szkoły. W nocy odrabianie zadań domowych! Chcielibyście tak? Ja raczej nie jestem zwolennikiem tego, żeby dzieci miały zbyt dużo luzu, bo wtedy przychodzą różne głupie pomysły, ale... nie można też przesadzać w drugą stronę. 7 lat i koniec zabawek? Jest sporo zabawek, które uczą i rozwijają. Chociażby modelarstwo, Lego Technic, zabawki interaktywne, roboty, zabawki zdalnie-sterowane itd. Problem polega też na braku właściwego ukierunkowania zabaw. Najczęściej to dziadkowie zajmują się wnukami w Chinach. Dziadkowie w okresie swojego dzieciństwa nie mieli absolutnie żadnych zabawek. Jak więc mają instruować młode pokolenie - jak się bawić, czym się bawić, jak uczyć poprzez zabawę. Tego właśnie w Chinach brakuje. Wielu rodziców wydaje po prostu kosmiczne kwoty na wszelkie zajęcia dodatkowe, bo sami nie mają czasu lub nie mają pomysłu, co robić z dziećmi. Tak więc, kiedy zaczyna się szkoła w Chinach, zaczyna się już jakby dorosłe życie - obowiązki, harmonogram zajęć, brak czasu na odpoczynek. Nie zazdroszczę im! |
| <<<poprzednie wpisy | następne wpisy>>> |
© copyright Bartłomiej Magierowski - wszystkie prawa autorskie zastrzeżone

